Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
 
 
Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie,
Patrzysz w okno i smutek masz w oku…
Przecież mnie kochasz nad życie?
Sam mi mówiłeś przeszłego roku…
 
Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tem,
Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków…
Przecież ja jestem niebem i światem?
Sam mówiłeś przeszłego roku…